0
    0
    Koszyk
    Koszyk jest pustyWróć do sklepu

        Liszajec zakaźny a totalna biologia – jak skóra mówi o emocjach?

        Pierwsza część jest obrazem, więc odpowiedzi będą dotyczyć wyłącznie tekstu i treści opisowej.

        Liszajec zakaźny to nie tylko problem skórny. W perspektywie totalnej biologii, każdy objaw fizyczny jest wyrazem konfliktu emocjonalnego, który nie został rozwiązany na poziomie umysłu. Czy faktycznie nasze ciało sygnalizuje niewypowiedziane emocje? Przyjrzyjmy się bliżej.

        Czym jest liszajec zakaźny?

        Liszajec zakaźny to bakteryjna infekcja skóry, która objawia się pęcherzykami, strupkami i zaczerwienieniem. Najczęściej dotyka dzieci, ale nie omija również dorosłych. Jego przyczyną są bakterie – głównie gronkowce lub paciorkowce – które dostają się przez uszkodzoną skórę. Choroba jest wysoce zakaźna i wymaga leczenia antybiotykowego.

        Jednak z perspektywy totalnej biologii, liszajec to nie tylko infekcja. To sygnał od organizmu, że coś w życiu emocjonalnym wymaga uwagi.

        Totalna biologia: co oznacza Liszajec?

        Zgodnie z zasadami totalnej biologii, każda choroba jest odpowiedzią ciała na konflikt emocjonalny. Skóra symbolizuje granice – nasze miejsce w świecie, relacje z innymi i naszą przestrzeń osobistą. Gdy pojawiają się problemy skórne, mogą one świadczyć o odczuciu naruszenia granic, niesprawiedliwości lub oddzielenia od bliskich.

        W przypadku liszajca zakaźnego, pojawienie się wykwitów może być interpretowane jako reakcja na:

        • Poczucie krzywdy: „Dlaczego robią mi coś tak paskudnego?”
        • Naruszenie granic: konflikt wynikający z braku możliwości decydowania o sobie.
        • Oddzielenie: rozstanie lub fizyczne oddalenie od kogoś ważnego.

        Ciało jako głos umysłu i ducha – Liszajec według Totalnej Biologii

        Skóra jest największym organem ciała i jednocześnie „barierą” oddzielającą nas od świata zewnętrznego. Totalna biologia sugeruje, że zmiany skórne – takie jak liszajec – mogą być manifestacją wewnętrznego krzyku: „To, co mi się dzieje, jest niesprawiedliwe!”.

        Dziecko z liszajcem może na przykład doświadczać konfliktu w rodzinie, braku poczucia bezpieczeństwa lub frustracji związanej z ograniczeniami narzuconymi przez dorosłych. U dorosłych problem ten może sygnalizować stres, niezgodę na sytuację zawodową czy konflikty partnerskie.

        Jak zrozumieć przesłanie swojego ciała?

        Aby lepiej zrozumieć, co chce przekazać ciało przez objawy liszajca, warto:

        1. Zadać sobie pytanie: Co w ostatnim czasie wywołało we mnie poczucie krzywdy lub niesprawiedliwości?
        2. Zastanowić się nad relacjami: Czy czuję, że moje granice są naruszane?
        3. Słuchać emocji: Czy doświadczam uczucia oddzielenia lub braku kontroli nad swoim życiem?

        Świadomość tych emocji i praca nad nimi mogą być kluczowe w procesie zdrowienia.

        Jak zacząć „żyć po swojemu”?

        Choroby, takie jak liszajec zakaźny, mogą być impulsem do zmiany. Jeśli czujesz, że ciało wysyła Ci sygnały, abyś zatrzymał się i przyjrzał swojemu życiu, potraktuj to jako okazję do rozwoju. Kilka kroków, które mogą pomóc:

        • Świadoma refleksja: Rozpoznaj emocje, które tłumisz.
        • Praca nad granicami: Naucz się wyrażać swoje potrzeby i stawiać granice.
        • Wsparcie grupy: Dołącz do społeczności, która pomoże Ci zrozumieć swoje emocje i relacje.

        Podsumowanie

        Liszajec zakaźny to nie tylko problem medyczny, ale także – w świetle totalnej biologii – okazja do zrozumienia siebie. Warto zadać sobie pytanie: co moje ciało próbuje mi powiedzieć? Rozwiązując emocjonalne konflikty, możemy nie tylko poprawić swoje zdrowie, ale również jakość życia.

        Zapraszam do refleksji i pracy nad sobą. Czas zacząć żyć po swojemu! 😊

        @ogarnijsieizacznijzyc

        ✨ Twoje ciało mówi więcej, niż myślisz! ✨ Liszajec zakaźny to nie tylko zmiana na skórze – to sygnał, że coś w Twoim życiu wydaje się niesprawiedliwe i paskudne. Czy to trudne rozstanie, poczucie oddzielenia, a może brak możliwości decydowania? Ciało pokazuje to, czego umysł już nie potrafi unieść. 👣 Odkryj, co chce Ci powiedzieć Twoje ciało. Ogarnij się i zacznij żyć po swojemu. Dołącz do naszej społeczności na Facebooku, gdzie znajdziesz wsparcie i wskazówki, jak zrozumieć siebie i odzyskać kontrolę nad swoim życiem. #TwojeCiało #Zdrowie #ZrozumSiebie #HolistycznePodejście #Psychosomatyka #Liszajec #LiszajecZakaźny #HealingJourney #MindBodySoul

        ♬ dźwięk oryginalny – Ogarnij Się i Zacznij Żyć

        Picture of Autor: Agnieszka Madej-Uhl

        Autor: Agnieszka Madej-Uhl

        Przez blisko dwie dekady specjalizuję się w pomaganiu ludziom w nawiązywaniu głębszego kontaktu ze sobą oraz własną podświadomością. Moja wiedza nie jest wyłącznie teoretyczna - to synteza doświadczeń z licznych kursów, warsztatów i książek, wzbogacona o praktyczne weryfikowanie każdej metody na własnym doświadczeniu.

        Głęboko wierzę, że skuteczne dzielenie się wiedzą z innymi możliwe jest jedynie wtedy, gdy teoria zostaje przekształcona w praktykę. Ten fundament pozwala mi oferować autentyczne i sprawdzone podejście w pracy z klientami.

        W mojej praktyce łączę różnorodne metody terapeutyczne. Podstawę stanowią Totalna Biologia oraz Recall Healing, które uzupełniam narzędziami z Psychoterapii Zorientowanej na Proces, zasadami HUNY, numerologią oraz technikami uwalniania emocji. Wśród stosowanych przeze mnie metod znajdują się również EFT Tapping, różne formy medytacji, regressingu oraz elementy Programowania Neurolingwistycznego (NLP).

        2 komentarze do “Liszajec zakaźny a totalna biologia – jak skóra mówi o emocjach?”

        1. Marta Wójcicka

          Właśnie wczoraj w nocy poteaktowalam synka niesprawiedliwie z jego punktu widzenia.
          Dziś rano tzw zimno na górnej wadze i w okolicy lewego kącika ust.
          Przekroczyłam jego granice, a on nie mógł się obronić.
          Jak mogę mu teraz pomóc? Wesprzec go w konflikcie niezgody poczucia krzywdy i osamotnienia.

          1. Agnieszka Madej-Uhl

            Przypomnij sobie historię, kiedy Ty tak się czułaś, jak teraz piszesz o swoim dziecku.
            Co to za historia się powtórzyła?

        Zostaw komentarz

        Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

        Koszyk